Koniec regat, a przed nami ciężka podróż.
Właśnie zakończyły się regaty w Neapolu. Było ciężko, ale udało mi się wywalczyć 8 miejsce. W pierwszym dniu zawodów wiatr nam nie sprzyjał. Najpierw czekaliśmy na brzegu. Potem komisja zdecydowała, że wyjdziemy na wodę. Niestety nie udało się przeprowadzić żadnego wyścigu i wróciliśmy do portu. Następnego dnia, pogoda dopisała i rozegrały się trzy biegi. Ekipa nie była z zadowolnaz wyników, ale czekał nas ostatni dzień regat, który okazał się być bardzo dobrym. Wiatr był dosć silny i świeciło słońce. Wszystko zapowiadało się bardzo dobrze. Pierwszy wyścig został przeprowdzony bez żadnych problemów. Niestety na tym się skończyło. Wiatr zaczął bardzo kręcić i komisja miała problem z ustawieniem trasy. Czekaliśmy aż półtorej godziny na ostateczną decyzję. Niestety przyszedł bardzo duży szkwał około 7b, który uniemożliwił nam dalsze ściganie. Komisja zdecydowała, że wócimy do portu. Bardzo dużo zawodników zaliczyło tzw. „glebę” lub „tulipana”. Na szczęście wszyscy bezpiecznie dotarli na brzeg. Potem o 17:00 odbyło się zakończenie, gdzie zostałam nagrodzona pucharem Na koniec poszliśmy na pyszną kolację w małej pizzeri i tak zakończyliśmy regaty w NEAPOLU:)
Uważam,że były to udane zawody. Mikuś Staniul zajął bardo dobre 25 miejsce , Szymon Buksak ok. 40, Aga Urbaś ok. 84, Hania Dzik ok.100, Rafał Szymczak i Marta Weiss ok.145 na 239 optymistów.
A tu wyniki: http://www.ryccsavoia.it/regate/campobasso2012/Classifica_Finale_Under16.pdf
Ten wyjazd bardzo mi się podobał. Mieliśmy piękne pokoje, pyszne jedzenie i co najważniejsze wspaniałą atmosferę. Mam nadzieję, że wrócimy tu za rok, ale jeszcze jutro zwiedzimy ciekawe Pompeje.
Regaty TROFEO MARCELLO CAMPOBASSO uważam za zamknięte .
Brawooo Fasolka !!!
Buziaki i szerokiej drogi.